Podróże z dziećmi #47 - grecka wyspa Zakinthos

Punkt widokowy na Zatokę Wraku
W tym roku postanowiliśmy spełnić jedno z naszych podróżniczych marzeń – odwiedzić słynną grecką wyspę Zakynthos, położoną na Morzu Jońskim. To była jedna z tych podróży, które zapadają głęboko w serce. Dla nas – rodziny z dwójką dzieci – była to idealna mieszanka przygody, relaksu i niesamowitych widoków, jak z pocztówki. Każdy dzień przynosił coś nowego, magicznego. 
Oto nasza relacja z wakacji na Zakynthos – z serca, szczerze i z radością.

Wszystko zaczęło się od ...

Wszystko zaczęło się od marzeń. Od zimowych wieczorów spędzonych na przeglądaniu zdjęć rajskich plaż, turkusowej wody i zielonych wzgórz. Wśród wielu miejsc, które rozważała nasza rodzina, jedno przyciągało nas najbardziej — Zakinthos, malownicza grecka wyspa na Morzu Jońskim. Kojarzona z Zatoką Wraku, żółwiami Caretta caretta i niesamowitymi zachodami słońca, stała się naszym celem. To miały być wakacje inne niż wszystkie — pełne słońca, beztroski i wspólnych chwil, których nie da się zapomnieć. Czy takie były? Sprawdźcie sami!
Zakinthos lotnisko

Hotel na Zante

Czasem podróż potrafi nie tylko oderwać nas od codzienności, ale również stać się czymś znacznie więcej – wzruszającym doświadczeniem, które na długo pozostaje w sercu. Tak właśnie było w przypadku naszego rodzinnego pobytu w hotelu Arion Green Riviera na Zakynthos.
Zdecydowaliśmy się na ten wyjazd z myślą o spokojnych wakacjach z dala od tłumu turystów, z możliwością prawdziwego wypoczynku, ale również jakościowego, rodzinnego czasu. Przeglądając oferty, uwagę przyciągnął ten kameralny hotel położony w otoczeniu zieleni, blisko plaży i z dobrymi opiniami. Dziś możemy powiedzieć z pełnym przekonaniem – wybór był absolutnie trafiony. A nawet więcej – Arion Green Riviera przerósł nasze najśmielsze oczekiwania.

Już od pierwszych chwil po przyjeździe poczuliśmy coś wyjątkowego – jakbyśmy nie trafili do zwykłego hotelu, ale do miejsca, które ma duszę. Recepcja powitała nas z uśmiechem i serdecznością, której nie da się udawać. Od razu zostaliśmy otoczeni troską, a wszystkie formalności przebiegły szybko i sprawnie. Zmęczeni podróżą, mogliśmy od razu udać się do naszego pokoju – a raczej apartamentu, który był istnym spełnieniem marzeń.

Mieszkaliśmy w dwupoziomowym apartamencie rodzinnym, który zaskoczył nas swoją przestrzenią, elegancją i funkcjonalnością. Dla rodzin z dziećmi to rozwiązanie idealne – każdy miał swoją przestrzeń, a wspólne chwile spędzaliśmy na dolnym poziomie, gdzie z balkonu rozciągał się widok, który zapierał dech w piersiach. Widok na morze, otaczające zieleń i hotelową część z basenem – coś, co budziło zachwyt każdego dnia, o każdej porze.

Sam hotel utrzymany jest w bardzo naturalnej i harmonijnej stylistyce. Widać ogromny szacunek do otoczenia – dużo zieleni, zadbane alejki, ciche zakątki z leżakami i relaksującą muzyką w tle. Mimo że to niewielki obiekt, niczego nie brakuje – przytulna restauracja, bar przy basenie, dostęp do plaży w kilka minut spacerem i – co dla nas bardzo ważne – spokój, cisza, intymność. Nie znajdziecie tu tłumu gości, krzyków czy animacji non stop – to miejsce dla tych, którzy chcą naprawdę wypocząć.

Codzienne śniadania, obiady i kolacje były serwowane w formie bufetu, ale z wyjątkową dbałością o jakość i smak. Duży wybór świeżych produktów – warzywa, owoce, lokalne sery, oliwy, ryby, pyszne wypieki – wszystko świeże i przygotowywane z sercem. Szczególne uznanie należy się również obsłudze restauracyjnej – zawsze uśmiechniętej, uprzejmej, pomocnej, ale jednocześnie bardzo dyskretnej.

Personel całego hotelu zasługuje zresztą na osobne uznanie. Rzadko spotyka się tak wysoki poziom kultury osobistej, profesjonalizmu i zaangażowania. Mieliśmy wrażenie, że każdy pracownik – od recepcji, przez kelnerów, po personel sprzątający – naprawdę cieszy się, że tu jesteśmy. I to nie była wyuczona uprzejmość – to było szczere i ludzkie. Czuliśmy się zaopiekowani, ważni i mile widziani. A dla rodziny z dziećmi takie poczucie bezpieczeństwa i komfortu jest bezcenne.

Dni mijały nam na spokojnym rytmie – poranki na tarasie z kawą i widokiem na morze, potem kąpiele w czyściutkim basenie lub spacery na pobliską plażę, gdzie woda była krystaliczna, a piasek miękki i przyjemny mimo niewielkiej ilości kamieni. Wieczory spędzaliśmy na wspólnych kolacjach, rozmowach i zachwycie nad zachodami słońca. To były jedne z najspokojniejszych i najbardziej rodzinnych wakacji, jakie kiedykolwiek mieliśmy. 
Na koniec pobytu było nam naprawdę ciężko się rozstać – z tym miejscem, z ludźmi, z atmosferą. Wyjeżdżaliśmy z poczuciem wdzięczności i wzruszenia, bo Arion Green Riviera to coś więcej niż hotel. To przestrzeń stworzona z miłością do natury, człowieka i idei gościnności w najlepszym wydaniu.

Jeśli marzycie o prawdziwym wypoczynku – nie tym instagramowym, głośnym i udawanym, ale autentycznym, ciepłym, rodzinnym – to właśnie tu powinniście się wybrać. My z całą pewnością wrócimy. Bo są miejsca, które nie tylko się odwiedza. Są miejsca, do których się tęskni.
Arion Green Riviera Vasilikos Zakinthos
Arion Green Riviera Vasilikos Zakinthos
Arion Green Riviera Vasilikos Zakinthos
Arion Green Riviera Vasilikos Zakinthos
Arion Green Riviera Vasilikos Zakinthos
Arion Green Riviera Vasilikos Zakinthos
Arion Green Riviera Vasilikos Zakinthos
Arion Green Riviera Vasilikos Zakinthos

Najpiękniejsze atrakcje Zakynthos – co nas zachwyciło?

Rajski Zakynthos – każdy widok zapierał dech w piersiach! Oto nasze krótkie podsumowanie najpiękniejszych miejsc, które odwiedziliśmy. Każde z tych miejsc było wyjątkowe i zapadło nam w pamięć. Niezależnie czy to mała kapliczka, zatoka, punkt widokowy czy plaża – widoki dosłownie zapierały dech w piersiach. Dzięki wypożyczonemu samochodowi i lokalnym organizatorom udało nam się doświadczyć pełni piękna tej magicznej wyspy.
Zakinthos port
Zakinthos
  • Port Świętego Mikołaja
Port Agios Nikolaos leży w naturalnej, podkowiasto wygiętej zatoce u najdalej na północ wysuniętego cypla wyspy. Jest to doskonały punkt wypadowy niewielkimi łódkami do Błękitnych Jaskiń oraz na Zatokę Wraku. Wzdłuż jedynej, nadmorskiej uliczki znajdziemy kilka tawern serwujących świeże ryby, kawiarnie z pysznymi wypiekami (polecam The Mooring Cafe) czy mały minimarket. Przy molo dostępne są stanowiska do cumowania jachtów i niewielki parking. Latem wioska tętni życiem, zimą liczba mieszkańców spada do kilkudziesięciu.
Port Świętego Mikołaja
Port Świętego Mikołaja
  • Porto Limnionas Beach – dzika zatoka do snorkelingu
Ukryta w zachodnich klifach Zakynthos, Porto Limnionas to prawdziwa perła dla miłośników natury. Lazurowa, przezroczysta woda i niesamowite skalne formacje zachęcają do snorkelingu i nurkowania. To nie typowa, piaszczysta plaża – tu wchodzisz do wody z naturalnych półek skalnych. Idealne miejsce na spokojny relaks z widokiem, który dosłownie wbija w ziemię.
Porto Limnionas Beach
Porto Limnionas Beach
Porto Limnionas Beach
  • Kościół św. Dionizego – duchowe serce Zakynthos
Ten piękny prawosławny kościół położony jest w samym sercu stolicy wyspy. Znajdują się tu relikwie św. Dionizego – patrona wyspy. Wchodząc do świątyni, od razu czuje się atmosferę ciszy, zadumy i duchowego spokoju. Wnętrze kościoła zachwyca pięknymi ikonami, złoceniami i zapachem kadzidła. Przed bocznym ołtarzem, w specjalnie przygotowanym miejscu, każdy może zapalić świeczkę — jako wyraz modlitwy, wdzięczności lub cichej intencji. Zapalanie świeczek w kościele św. Dionizosa w Zakinthos Town to niezwykle poruszający moment, który na długo pozostaje w pamięci. Wraz z rodziną stanęliśmy w skupieniu, trzymając cienkie woskowe świeczki, które powoli rozświetlały się w naszych dłoniach. Jedna po drugiej stawialiśmy je w piasku, obserwując, jak ich płomyki łączą się z dziesiątkami innych, tworząc ciepłą, złotą poświatę. W tej chwili, mimo że byliśmy daleko od domu, czuliśmy się niezwykle blisko — siebie nawzajem. To był moment prosty, a jednocześnie głęboki — jakby cała magia Zakinthos skupiła się właśnie tam, w tym cichym geście światła.
Kościół św. Dionizego
Kościół św. Dionizego
Kościół św. Dionizego
Kościół św. Dionizego
  • Potamitis i latarnia morska Skinari – zabawa i odkrywanie pod wodą
To jedno z najlepszych miejsc do nurkowania z maską i rurką na wyspie. Dzieci były zachwycone, mogąc podglądać kolorowe rybki i skalne struktury tuż pod powierzchnią wody. My z kolei cieszyliśmy się krystalicznie czystą wodą i spokojem tej lokalizacji. Idealne miejsce na aktywny, rodzinny dzień.
Potamitis i latarnia morska Skinari
Potamitis i latarnia morska Skinari
Potamitis i latarnia morska Skinari
  • Świątynia Świętego Mikołaja – mała kapliczka z duszą
Ukryta na skalistym brzegu, niewielka biała kaplica św. Mikołaja emanuje spokojem. Otoczona tylko morzem i niebem, to miejsce jak z pocztówki. Idealne na krótki postój i chwilę kontemplacji w trakcie zwiedzania wyspy. Mimo prostoty – zostawia po sobie silne wrażenie. Dla nas miała ogromne znaczenie, gdyż wykonaliśmy sobie przy tej świątyni rocznicowe zdjęcia, niezwykle wzruszające. Większość z nich pozostanie tylko do naszego wglądu.
Świątynia Świętego Mikołaja
Świątynia Świętego Mikołaja
Świątynia Świętego Mikołaja
Świątynia Świętego Mikołaja
  • Punkt widokowy Plakaki – bezkresny widok na morze
To punkt widokowy, gdzie czujesz się malutki wobec potęgi natury. Wysokie klify, rozbijające się o skały fale i widok, który rozciąga się aż po horyzont. Idealne miejsce na zatrzymanie się i nasycenie oczy pięknem, które trudno opisać słowami. Zdjęcia tu wychodzą fenomenalnie, ale prawdziwe wrażenie zostaje w duszy.
Punkt widokowy Plakaki
  • Najstarsze drzewo oliwne– tysiącletni świadek historii
To jedno z najstarszych drzew oliwnych na wyspie, a być może i w całej Grecji. Majestatyczne, grube konary i poskręcany pień emanują spokojem i siłą. To nie tylko atrakcja, ale żywy symbol historii i trwałości natury. Staliśmy przy nim w ciszy – z ogromnym szacunkiem i zachwytem.
Najstarsze drzewo oliwne
  • Wyspa Cameo – wyspa ślubów i marzeń
To był jeden z głównych powodów naszego przyjazdu na Zakinthos, aby odwiedzić wyspę Cameo, zwaną również wyspą ślubów. Mała, skalista wysepka połączona z lądem wąską drewnianą kładką, ozdobiona powiewającymi białymi płachtami materiału – robi oszałamiające wrażenie. Woda wokół jest lazurowa, a widoki bajeczne. To miejsce jak z filmu romantycznego. Dzieci były zachwycone możliwością brodzenia w płytkiej wodzie i obserwowania rybek.
Laganas
Wyspa Cameo
Wyspa Cameo
  • Plaża Xigia – spa prosto z natury
To jedna z najdziwniejszych, ale i najciekawszych plaż, jakie widzieliśmy. Plaża Xigia słynie z naturalnych źródeł siarkowych, które wypływają do morza prosto ze skał. Woda ma specyficzny zapach, ale za to cudowne właściwości dla skóry. Po kąpieli skóra była niesamowicie gładka! Miejsce jest kameralne i otoczone klifami, przez co ma unikalny, dziki charakter. Pamiętajcie tylko o butach do wody – kamienie są dość śliskie.
TIP!
Jeśli będziecie, to zachęcam do skorzystania z tawerny na górze. Pyszne pity, souvlaki i inne greckie smaczki w dobrych cenach. 
Plaża Xigia
Plaża Xigia- transport zamówień z restauracji
Plaża Xigia
Plaża Xigia
  • Zatoka Wraku (Navagio Beach)
To miejsce absolutnie zapiera dech. Białe klify, turkusowa woda i charakterystyczny wrak statku na śnieżnobiałym piasku tworzą pejzaż, którego nie zapomnimy nigdy. Dostępna tylko od strony morza, Zatoka Wraku jest miejscem, do którego trzeba dopłynąć łodzią – i właśnie to sprawia, że ma w sobie coś tajemniczego i wyjątkowego. Gdy nasza łódź zbliżała się do plaży, wszyscy na pokładzie zamilkli z zachwytu. Widok klifów z poziomu wody robi ogromne wrażenie – są potężne, niemal monumentalne, a kontrast kolorów między skałami, piaskiem i wodą jest po prostu spektakularny. To jedno z tych miejsc, które zostają w sercu na zawsze. Bez przesady – Zatoka Wraku to punkt obowiązkowy każdej podróży na Zakynthos i prawdziwa perła Grecji.
WAŻNE!
Niestety wraku z roku na rok coraz mniej. Morze zabiera go po kawałku i szacuje się, że za ok. 5 lat nie będzie już po nim śladu więc jeśli macie zobaczyć to miejsce na swojej liście marzeń, to musicie się spieszyć. Od kilku lat jest także zakaz schodzenia na ląd z uwagi na odrywające się formacje skalne.
Zatoka Wraku rejs
Zatoka Wraku (Navagio Beach)
Zatoka Wraku (Navagio Beach)
Zatoka Wraku (Navagio Beach)
  • Punkt widokowy na Zatokę Wraku
Widok na Zatokę Wraku (Navagio Beach) to bez dwóch zdań najbardziej rozpoznawalna panorama Zakynthos, a może nawet całej Grecji. Znajduje się on na wysokim klifie, z którego można zobaczyć słynną, osłoniętą z trzech stron plażę z turkusową wodą i legendarnym wrakiem statku „Panagiotis”, osadzonym na białym piasku niczym w muzeum natury.
Kiedy stanęliśmy przy balustradzie, dosłownie zapadła cisza – widok zapiera dech w piersiach. Niesamowita głębia kolorów, kontrast pionowych ścian klifu z lazurowym morzem i ten samotny wrak w centrum – wyglądało to jak pocztówka, ale na żywo robiło sto razy większe wrażenie. Nic jednak nie równało się z widokiem, który kilkadziesiąt metrów dalej się ukazał. Przeszliśmy nowobudowaną ścieżką na urwisko, które odkryło widok przy którym wszystko inne nie ma znaczenia.

Dla nas to miejsce było spełnieniem marzeń – widzieliśmy je tyle razy na zdjęciach, ale na żywo to coś zupełnie innego – majestat, przestrzeń i piękno, które zostają w głowie na długo.
Ciekawostka!
Na końcu szlaku znajduje się ławka pamiątkowa, która – wbrew powszechnemu przekonaniu – nie została poświęcona ofierze jednego z tych wypadków. Upamiętnia Dennisa Arvanitakisa, Australijczyka greckiego pochodzenia, który zmarł w Hiszpanii. Jego rodzina, związana z wyspą, postawiła ławkę w tym miejscu, ponieważ była to jego ulubiona lokalizacja.
Punkt widokowy na Zatokę Wraku
Punkt widokowy na Zatokę Wraku
Punkt widokowy na Zatokę Wraku
  • Blue Caves – błękitne jaskinie
Kolejna część rejsu to eksploracja Blue Caves – systemu jaskiń, do których wpadają promienie słońca, tworząc niezwykłą grę świateł. Kolor wody w tych jaskiniach jest nie do opisania – intensywny błękit, który odbija się od ścian. Kuba był zachwycony możliwością zanurkowania przy wejściach do grot i oglądania ryb w krystalicznie czystej wodzie. Zresztą, co tu dużo mówić, mnie też się to wyjątkowo podbało, mimo zimnej wody ;-)
Blue Caves – błękitne jaskinie
Blue Caves – błękitne jaskinie
Blue Caves – błękitne jaskinie
Blue Caves – błękitne jaskinie
Blue Caves – błękitne jaskinie
Blue Caves – błękitne jaskinie
Blue Caves – błękitne jaskinie
  • Punkt widokowy Bohali 

Magiczne miejsce położone na wzgórzu tuż nad stolicą wyspy – Zakynthos Town. Z tego punktu rozpościera się zachwycająca panorama miasta, portu i całej zatoki – widok, który najlepiej smakuje tuż po zachodzie słońca, gdy światła miasta zaczynają migotać jak tysiące gwiazd. 
To idealna miejscówka na romantyczny wieczór, ale także świetna atrakcja dla rodzin – dzieci były oczarowane widokiem promów wpływających do portu i światłami odbijającymi się w wodzie. Wokół punktu widokowego znajdują się nastrojowe kawiarenki i tawerny, gdzie można usiąść przy kawie lub lodach i podziwiać widok w pełnym komforcie. 
Dodatkowego uroku miejscu dodają pozostałości weneckiego zamku, które znajdują się nieopodal i są świetnym przystankiem podczas krótkiego spaceru.
Dla nas Bohali było chwilą wytchnienia i zachwytu – miejsce niby blisko miasta, a jednak pełne spokoju i piękna. Idealne, by zakończyć dzień w atmosferze zachwytu nad Zakynthos.

Punkt widokowy Bohali
Punkt widokowy Bohali
  • Punkt widokowy na klify Kambi
To jeden z najbardziej spektakularnych punktów widokowych na całym Zakynthos. Położony na zachodnim wybrzeżu wyspy, wysoko na klifach, oferuje rozległy widok na bezkresne Morze Jońskie, który po prostu zapiera dech w piersiach – szczególnie o zachodzie słońca.
To właśnie tutaj natura pokazuje swój najpiękniejszy spektakl – złoto, pomarańcz i róż wchodzą w taniec ze spokojem morza. Cisza, przerywana tylko dźwiękiem wiatru i śpiewem cykad, tworzy niemal mistyczną atmosferę. Przy punkcie znajduje się duży biały krzyż, który góruje nad przepaścią i dodaje miejscu wyjątkowej symboliki. Dla wielu to przestrzeń refleksji i duchowego wyciszenia. 
To jedno z tych miejsc, do których nie przychodzi się tylko po zdjęcia, ale po emocje. Jeśli planujesz podróż na Zakynthos – klify Kambi to punkt obowiązkowy. Szczególnie jeśli chcesz zobaczyć zachód słońca, który zostanie z Tobą na zawsze.
Punkt widokowy na klify Kambi
Punkt widokowy na klify Kambi

Sprawdź na interaktywnej mapie wszystkie miejsca godne uwagi na Zakinthos.


Wynajmij auto i odkrywaj na własną rękę – Ionian Rentals polecamy!

Żeby móc zobaczyć wszystkie zakątki wyspy, wynajęliśmy samochód z wypożyczalni Ionian Rentals – świetna obsługa, uczciwe ceny, bez zbędnych formalności. Dzięki temu mogliśmy zwiedzić nie tylko najpopularniejsze miejsca, ale też mniejsze plaże, tawerny w górach i wioski, w których czas jakby się zatrzymał.
Ionian Rentals

Nasze wrażenia – pełne serca i uśmiechu

Zakynthos to wyspa, która zachwyca na każdym kroku. Spokojna, a jednocześnie pełna przygód. Lazurowe morze, malownicze plaże, pyszne jedzenie i cudowni ludzie – wszystko sprawiało, że codziennie budziliśmy się z uśmiechem. Dzieci były szczęśliwe, wolne i zachwycone każdym nowym dniem. Każdy z nas odnalazł coś dla siebie: mama – błogi relaks na plaży, tata – jazdę po serpentynach i widoki, dzieci – kąpiele w morzu i przygodę łodzią. To były wakacje idealne – pełne radości, rodzinnego czasu i niezapomnianych obrazów. Zakynthos na długo zostanie w naszych sercach i… z pewnością tu wrócimy.
Zakynthos
Zakynthos
Zakynthos
Zakynthos

Zobaczcie naszą całą wyróżnioną relację z pobytu na Zakinthos w Grecji


Sprawdźcie, jak się bawiliśmy




social media

Copyright © Zaraz-wracam.pl